Oświadczenie Rady Społecznej przy Arcybiskupie Poznańskim w związku z XX rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości

Przyjmując datę 4 czerwca 1989 r. za symboliczny moment upadku ustroju komunistycznego w Polsce i odzyskania przez Nią  niepodległości, Rada postanowiła dokonać podsumowania najistotniejszych pozytywnych i negatywnych zjawisk wynikających z tamtych wydarzeń.

I. Główne zjawiska p o z y t y w n e

1. W okresie przed czerwcem 1989 r. aktywność społeczna ukierunkowana była przede wszystkim na walkę z władzami PRL, natomiast stosunkowo mało  mówiło się o konkretnych programach  zmian ustrojowych. Poza nielicznymi, elitarnymi ośrodkami opozycyjnej myśli politycznej, formułowano jedynie bardzo ogólne postulaty  wolności w sferze aksjologicznej i politycznej, budowy ustroju demokratycznego, a w dziedzinie gospodarczej przywrócenia  zasad wolnego rynku opartego na uczciwej konkurencji. Jednak postulaty te pozostawały w cieniu wysiłków zmierzających do odsunięcia od władzy PZPR i związanych z nią organów bezpieczeństwa oraz innych struktur  ówczesnego państwa. 

W związku z tym, że strona „solidarnościowa" odniosła pełne zwycięstwo w wyborach  parlamentarnych, a  później udało  się jej utworzyć rząd oraz,  po krótkim okresie, objąć także urząd Prezydenta RP - można uznać, że  spełnione zostały wspomniane oczekiwania społeczne, aby formalnie odsunąć  komunistów  od władzy i  to w sposób bezkrwawy. 

Nie można w tym miejscu zapomnieć roli jaką w obaleniu komunizmu w Polsce wniósł Kościół katolicki. Należy pamiętać o dziesięcioleciach niezłomnej postawy Prymasa Tysiąclecia Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Kardynała Karola Wojtyły najpierw jako arcybiskupa krakowskiego a potem szczególnie jako papieża Jana Pawła II. Trzeba także przypomnieć niezliczone rzesze kapłanów, których duszpasterska działalność wśród różnych grup społecznych i zawodowych pomogła zwyciężyć etosowi pracy i solidarności. Ich patronem jest zwłaszcza Ks. Jerzy Popiełuszko. 

Czerwiec 1989 roku przyniósł wielkie, historyczne chwile, z których  Polacy powinni być dumni niezależnie od późniejszych wydarzeń,  mogących dla wielu  przynieść rozczarowania. Był to bowiem pierwszy i niezbędny krok warunkujący jakiekolwiek  dalsze działania.

2. Konsekwencją  tamtych wydarzeń jest nie tylko uzyskanie przez Polskę niepodległości, ale także  bezpieczeństwa zewnętrznego na skalę niespotykaną  w naszej  nowożytnej historii. Wymienić  tu należy najpierw  wyjście z naszego  terytorium   Armii Czerwonej,  wprowadzonej  przemocą i wbrew interesom narodowym,  a następnie przystąpienie Polski do struktur NATO i wreszcie do Unii Europejskiej.  Są to wydarzenia , których z punktu widzenia gwarancji bezpieczeństwa Polski  i jej pozycji w świecie, nie da się przecenić. Położenie geopolityczne Polski oraz jej kondycja ekonomiczno - militarna powodują, że wszelkie  próby osłabienia relacji z „Zachodem" stwarzają niebezpieczeństwo dostania się w orbitę imperialnych interesów Rosji.  Oczywiście także z obecną pozycją międzynarodową Polski  łączą się  pewne ograniczenia suwerenności. Podobnie jednak, jak w przypadku innych państw wchodzących w skład różnych struktur międzynarodowych, rezygnacja z niektórych atrybutów niezależności nastąpiła  dobrowolnie i w interesie narodowym. Istotą bowiem  każdej umowy, w tym także każdego traktatu międzynarodowego, jest dobrowolne zrezygnowanie z jakiegoś dobra w zamian za uzyskanie innej korzyści. Nie należy  tego mylić z narzuconą z zewnątrz utratą niepodległości wbrew woli i interesom danego narodu.

Z głosem Polski coraz bardziej musi się liczyć Unia Europejska.  Polska, jako jedno z większych państw członkowskich odgrywa znaczącą rolę w polityce europejskiej. Jest to szczególnie widoczne w procesie podejmowania istotnych decyzji dotyczących naszego kontynentu oraz przy obsadzie ważniejszych stanowisk w strukturach europejskich. Polska także bardzo aktywnie uczestniczy w działaniach Paktu Północno - Atlantyckiego i w misjach pokojowych ONZ. Staje się poważnym partnerem współodpowiedzialnym za losy świata. Nie zawsze jeszcze odpowiada to wszystko naszym ambicjom, ale tendencje są dla Polski wyraźnie korzystne.

3. Innym skutkiem tamtych wydarzeń jest rozwój demokracji wyrażającej się między innymi w  trójpodziale władz, w  wolnych wyborach, w rozwoju samorządu terytorialnego i samorządności zawodowej, w wolności słowa  (brak cenzury prewencyjnej), w swobodzie tworzenia partii politycznych - także opozycyjnych w stosunku do partii  aktualnie sprawujących władzę, w swobodzie przekraczania granic państwowych, w niezawisłym sądownictwie itd. Nie można nie wspomnieć też o zmianach dotyczących spraw duchowych. Do szkół powróciło nauczanie religii. Wierni, nie bez przeszkód,   odzyskali wolność publicznego wyrażania swoich poglądów religijnych, a przynależność do Kościoła katolickiego nie stanowi już formalnej przeszkody dla  piastowania funkcji publicznych.  Walory tych zmian - pomimo, że nie zawsze zostały  w sposób satysfakcjonujący przeprowadzone  - można docenić porównując je z sytuacją istniejącą przed 1989 r.

4. Zapoczątkowane w 1989 r.  zmiany ustrojowe przyniosły także wymierne korzyści ekonomiczne. Przy ich ocenie pominąć  trzeba problemy związane z ostatnim światowym kryzysem gospodarczym. Nie  ma on bowiem  żadnego związku z transformacją ustrojową w Polsce, a ponadto jest to  zjawisko zapewne przejściowe i stosunkowo najsłabiej dotykające Polski.  Dla nieuprzedzonych politycznie osób pamiętających wcześniejszą rzeczywistość gospodarczą Polski, zmiany które wystąpiły w ostatnim 20-leciu,  widoczne są „gołym okiem". Wystarczy porównać wygląd ulic polskich miast, sytuację  w przeciętnych polskich wsiach, liczbę oraz jakość samochodów, nowych domów i mieszkań  z ich nowoczesnym wyposażeniem, a nawet podniesione standardy służby zdrowia i wydłużenie średniej życia,  aby docenić walory transformacji ustrojowej także z tego punktu widzenia.  Korzyści z nią związane uwidaczniają  jednak przede wszystkim dane statystyczne. Mówi o tym na przykład  podstawowy wskaźnik wzrostu, jakim jest PKB (Produkt Krajowy Brutto), czy  dane dotyczące zwiększonej konsumpcji przeciętnego (statystycznego) Polaka.

Pomimo często wyrażanego niezadowolenia,  unowocześnieniu ulega  infrastruktura Państwa. Przyrasta, choć zbyt wolno, sieć nowoczesnych dróg i autostrad. Nastąpił niespotykany wcześnie rozwój nowoczesnej sieci handlowej. Gwałtownie zwiększyła się liczba osób studiujących w wyższych uczelniach, nastąpił ogromny wzrost przepływów informacji naukowych z ośrodkami zagranicznymi  itd. itp. Można mieć nadzieję, że zmiany te prowadzą do „skoku cywilizacyjnego" pozwalającego nadrobić półwieczne opóźnienia kulturowo - cywilizacyjne spowodowane wtłoczeniem Polski do światowego imperium komunistycznego.

5. Na tle okresu zniewolenia komunistycznego bardzo wyraźnie widać w Polsce wzrost znaczenia  „praw człowieka" i obowiązek liczenie się z nimi władz publicznych. Wprawdzie zastrzeżenia może niekiedy budzić   interpretacja tych praw, ale Polska przestrzega  już podstawowe standardy z tego zakresu. 

II. Główne zjawiska  n e g a t y w n e

1. Niestety, nie udało się do końca wyeliminować wpływu dawnych działaczy partii komunistycznej i organów bezpieczeństwa na życie publiczne w Polsce. Związane z tym jest zagadnienie tzw. lustracji.  Wprawdzie problem ten coraz wyraźniej rozwiązuje się sam „ze względów biologicznych", lecz mechanizm jego oddziaływania na przemiany społeczne i gospodarcze w pierwszych latach po zmianie ustroju,  nie został do końca poznany. Dotyczyć to może na przykład niektórych procesów prywatyzacyjnych.

2. Mimo wyraźnego postępu w rozwoju ekonomicznym Polski, są dziedziny, w których zmiany mogłyby następować szybciej.  Dotyczy to zwłaszcza tych sektorów gospodarki, które wciąż są zarządzane przez funkcjonariuszy państwowych i niełatwo  poddają się zmianom wynikającym z zasad rynkowych, a w szczególności wymogom  uczciwej konkurencji. Wyrazem tego jest zła kondycja ekonomiczna w tych sektorach,  wywołująca z kolei zrozumiałe niezadowolenie i irytację pracowników. Uwagi krytyczne wywołują także zaniechania wobec sytuacji powstałej w wielu wsiach po upadku Państwowych Gospodarstw Rolnych. 

3. Do zjawisk negatywnych zaliczyć można także stosunkowo duże rozwarstwienie zasobności różnych grup społecznych. Obok  bardzo korzystnego  rozwoju tzw. warstwy średniej oraz relatywnie licznej kategorii osób osiągających dochody znacznie przekraczające średnią krajową, pojawiła się duża grupa ludzi bezrobotnych lub  żyjących w ubóstwie. Skala tego zjawiska jest zmienna w czasie. Spowodowane jest ono różnymi czynnikami o charakterze nie tylko ekonomicznym, lecz niekiedy także społecznym (m.in. zjawisko wykluczenia społecznego).  O znacznym rozwarstwieniu ekonomicznym - szczególnie na wsi - można mówić także porównując różne regiony Polski, a nawet różne  obszary Wielkopolski. Przejawem tego zjawiska jest stosunkowo wysoki wskaźnik bezrobocia wynoszący n a koniec 2008 r. w subregionie konińskim i pilskim - 11%  przy 1,7% - dla Miasta Poznania. Niektórym aspektom tego zagadnienia Rada poświęciła swoje oświadczenie z dnia 6 maja 2006 r. „w kwestii bezrobocia".

4. Dotychczas nie zostały w sposób zadowalający uregulowane tak ważne problemy społeczne jak na przykład system emerytalny, reforma opieki zdrowotnej lub oświaty. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest  lekceważenie zasady pomocniczości. Rada wypowiadała się na ten temat w oświadczeniu z dnia 4 grudnia 2007 r. „w kwestii stosowania zasady pomocniczości w życiu publicznym".

5. Niepokój mogą budzić pojawiające się coraz wyraźniej tendencje odchodzenia od wartości chrześcijańskich, w których zakorzeniona jest kultura europejska, w tym zwłaszcza kultura polska. Wątpliwości może budzić na przykład  zapisana w Konstytucji RP  deklaracja bezstronności władz publicznych w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych (art. 25 ust.2 Konstytucji). Deklaracja ta nie jest i nie może być przestrzegana. Stanowi ona często jedynie  podstawę usprawiedliwiającą  domaganie się  pomijania w życiu publicznym uniwersalnych zasad moralności chrześcijańskiej, a z drugiej strony służy do propagowania przekonań przeciwnych, wyrosłych głównie ze światopoglądu materialistycznego. Już same próby wywoływania publicznych dyskusji nad możliwością legalizacji aborcji, eutanazji, związków homoseksualnych, niszczenia zarodków ludzkich, czy bardzo modne obecnie manifestowanie postaw antyklerykalnych, wskazują że łamana jest deklaracja bezstronności w sprawach, o których mówi Konstytucja RP. Można zastanawiać się nad przyczynami wywołującymi podobne zjawiska. Zapewne sprzyjają im sztuczne i narzucane zasady tzw. politycznej poprawności. Przesadą jednak byłoby twierdzenie, że pojawienie się podobnych tendencji w Polsce jest rezultatem przemian ustrojowych z 1989 r., czy przystąpienia  do Unii Europejskiej. Wprawdzie na zachodzie Europy  zjawiska te występują ze znacznie większą siłą, ale w Polsce zaczęły pojawiać się na długo przed wstąpieniem do UE. Zresztą tendencje te obserwuje się także w państwach pozostających w ideologicznym sporze z państwami zachodu (np. na terenie dawnego ZSRR). Są to więc  zjawiska wykraczające poza granice poszczególnych państw, wiążące się między innymi z osłabieniem pozycji rodziny i upadkiem kultury pod wpływem rozwoju subkultur  o charakterze globalnym. Musimy się przed nimi bronić nie usprawiedliwiając własnej bierności przerzucaniem  winy na innych. Przykładem pokazującym, że sami możemy  poprawić ogólny poziom etyczny w wymiarze społecznym, jest wyraźny spadek liczby usuwanych ciąż.

III. Wnioski

Porównując  wymienione przykładowo główne walory i  zjawiska negatywne występujące w minionym 20-leciu, przemiany zapoczątkowane w 1989 r. należy ocenić zdecydowanie pozytywnie. Szansa, która wówczas stanęła przed Polską, choć nie w pełni została wykorzystana, to jednak ciągle istnieje. Polska wciąż dysponuje dużymi  możliwościami rozwoju duchowego, intelektualnego i gospodarczego. Wykorzystanie tych szans zależy jednak nie tylko od władz publicznych, lecz także od poszczególnych osób, które - jeżeli tylko  mogą - mają moralny obowiązek rozwijać własne talenty korzystając  ze swojego rozumu, wolnej woli i sumienia dla dobra wspólnego oraz prawdziwego  dobra własnego.  Mają także moralny obowiązek upominać się o właściwe miejsce chrześcijańskich wartości w europejskiej historii, teraźniejszości i przyszłości. Towarzyszyć temu  powinna jednak nadzieja i optymizm. Natomiast odrzucać należy rozpowszechniony, choć być może historycznie uwarunkowany, pesymizm i malkontenctwo wielu Polaków. Działa to  bowiem zniechęcająco, odbiera potrzebną radość życia, „zatruwa dusze" , wywołuje  nieufność lub agresję wobec innych,  jest  wreszcie sprzeczne z  chrześcijańską wiarą w sens istnienia.                           

Poznań, 04.06.2009

Podpisali:

prof. dr hab. Czesław Błaszak, dr med. Szczepan Cofta, ks. prał. dr Paweł Deskur (sekretarz), prof. dr hab. med. Janusz Gadzinowski, prof. dr hab. Bohdan Gruchman (przewodniczący), prof. dr hab. Tomasz Jasiński, prof. dr hab. Andrzej Legocki, prof. dr hab. Wojciech Łączkowski, mec. Andrzej Marcinkowski, prof. dr hab. Roman Słowiński, prof. dr hab. Jan Węglarz (wiceprzewodniczący), mgr Grażyna Ziółkowska.