„Piękne więc i wielkiej doniosłości jest powołanie tych wszystkich, którzy pomagają rodzicom w wypełnianiu ich obowiązku i zastępując społeczność ludzką, podejmują w szkołach zadania wychowawcze powołanie to wymaga szczególnych przymiotów umysłu i serca , jak najstaranniejszego przygotowania i dostosowania się.”
(Sobór Watykański II Deklaracja o wychowaniu chrześcijańskim)
Doniosłość i potrzeby życia społecznego i narodowego stawiają przed nauczaniem i wychowaniem młodych pokoleń obowiązek wielkiej staranności , rozwagi i roztropności w tworzeniu ojczystych systemów edukacji. Ważne jest takie postawienie zadań , by sprostać potrzebom jednostki i oczekiwaniom społecznym nakierowanym w stronę przyszłości młodych ludzi. Rola szkół i innych placówek oświatowo-wychowawczych oraz nauczycieli i wychowawców wynika z tych zadań i powinna być im podporządkowana. Tradycja oświaty polskiej zbudowana na chrześcijańskiej wizji świata i człowieka uczy nas , że osoba ludzka winna być traktowana zawsze jako podmiot i cel, a nie jako przedmiot czy narzędzie działania lub środek do celu . Zasada ta dotyczy całej organizacji szkolnej, a wyjątkową powinność kładzie na osobie nauczyciela. Celem jego pracy jest szeroko rozumiany rozwój intelektualny i moralny młodych, przejawiający się w twórczym myśleniu, pozwalający w przyszłości dobrze oceniać zjawiska , fakty, informacje, a nade wszystko dobrze dorosnąć do wyborów życiowych. Pamiętając , że „obowiązek wychowania, ciążący w pierwszym rzędzie na rodzinie, potrzebuje pomocy całej społeczności.”, trzeba w praktyce codzienności pedagogicznej wypracować narzędzia i środki umożliwiające spełnianie zasady pomocniczości wobec wszystkich rodzin, także tych, które należą do innych niż większość wspólnoty , kręgów kulturowych. Wymaga to od pedagogów wielkiej wrażliwości oraz perfekcji zawodowej ugruntowanej na dobrych programach kształcenia zawodowego.
Powyższą zasadę najmocniej realizuje w swej pracy nauczyciel i wychowawca, będąc w najbliższych relacjach z rodzicami wychowanków. To on jest organizatorem procesu nauczania i wychowania i od jego kompetencji zależy porozumienie obu stron. We współczesnym ,coraz dynamiczniej pędzącym świecie, dotkniętym pragnieniem szybkiego materialnego sukcesu, rodzice oczekują od nauczycieli przede wszystkim wysokiej skuteczności nauczania przedmiotowego i według tego kryterium oceniają wartość zawodową pedagogów, mierzoną również miejscami w różnych rankingach i wynikami egzaminów. Jest oczywiste, że nauczyciele , by sprostać oczekiwaniom środowisk rodzicielskich, muszą coraz więcej wiedzieć i umieć . Dlatego rozsądne byłoby zapewnienie takich warunków rozwoju osobistego, które poszerzyłyby przestrzeń dla sukcesu zawodowego większej liczbie profesjonalistów.
Wielu z nas ma w dobrej pamięci i wspomnieniu nauczycieli obecnych w naszym życiu , w trudnych niekiedy chwilach, wymagających ważnych wyborów. Stanowili z nami, w pewnym okresie czasu, wspólnotę zbudowaną na stabilnym przekazie wartości, takich jak: prawe sumienie, nazywanie po imieniu dobra i zła, konieczność sprzeciwu wobec oportunizmu itd.
Ów przekaz wartości był najczęściej spójny z tym, który istniał w rodzinach i przeważnie wynikał z chrześcijańskiej wizji świata i człowieka. Współcześnie ( najczęściej z przyczyn przemian cywilizacyjnych, kulturowych, politycznych, obyczajowych), można obserwować zachwianie tej spójności i jednocześnie możliwości spełniania w sposób dogłębny zasady pomocniczości Szkoły wobec rodzin w dziedzinie wychowania. Wobec takich zagrożeń pełniej należy spojrzeć na rolę wartości w zawodowym życiu nauczycieli i w ich przygotowaniu do pracy z młodym człowiekiem .Wykonując ten zawód zawsze warto pamiętać :
„Że wszystkie nasze talenty i zdolności są darem Stwórcy, a nie tylko owocem naszej zapobiegliwości”,
„Pociechą dla nas jest to, że nikt na świecie nie jest totalnym beztalenciem; każdy posiada przynajmniej jeden talent ( i tylko nieumiejętność rodziców , nauczycieli albo lenistwo samego ucznia może przyczynić się do tego , że talent ten zostanie zakopany)”,
„Będąc wyposażonym w rozum i wolność, każdy z nas bierze najpierw i przede wszystkim osobistą odpowiedzialność za własny rozwój , za swoje zbawienie. Wspomagany lub krępowany przez rodziców i pedagogów oraz otoczenie, niezależnie od stopnia, w jakim ulega wpływom zewnętrznym, pozostaje głównym sprawcą swojego – pomyślnego lub niepomyślnego losu” (wszystkie cytaty pochodzą z: Sobór Watykański II, Deklaracja o wychowaniu chrześcijańskim).
Poznań, dnia 26.4.2018
Podpisali: prof. dr hab. Czesław Błaszak, dr hab. med. Szczepan Cofta, ks. prał. dr Paweł Deskur (sekretarz), prof. dr hab. med. Janusz Gadzinowski, prof. dr hab. Bohdan Gruchman (przewodniczący), prof. dr hab. Tomasz Jasiński, prof. dr hab. Andrzej Legocki, prof. dr hab. Wojciech Łączkowski, prof. dr hab. Roman Słowiński, prof. dr hab. Michał Sznajder, prof. dr hab. Jan Węglarz (wiceprzewodniczący), mgr Grażyna Ziółkowska.