Legat Papieski pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca

Jestem Włochem – to ziemia chrześcijańska, wiecie o tym. Teraz w Polsce wspominam z wdzięcznością wydarzenia 1956 roku i późniejsze – od 1968 po 1981 rok, a także milenium chrztu Polski. Życzę wam – i sobie – aby wartości chrześcijańskie wspierały nas we wszystkich naszych ludzkich potrzebach i w dążeniu do wolności – powiedział kard. Marcello Semeraro w Poznaniu. Prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych wyraził wdzięczność dla Polaków walczących o niepodległośći i pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca ’56 złożył wiązankę kwiatów.

„Przybyłem do Polski, na waszą ziemię, tutaj do Poznania – z okazji beatyfikacji ks. Stanisława Streicha. Ale to jest również ważna chwila, ważne miejsce, w którym się znajdujemy. Widzę na tym pomniku wyryte daty – pierwsza to rok 1956, kiedy byłem jeszcze chłopcem. Ale kolejne, od 1968 do 1981 roku, to lata mojej młodości, i dlatego bardzo dobrze pamiętam tamte wydarzenia, które dotyczyły także – i to w szczególny sposób – waszej ziemi. I właśnie tutaj, kiedy jestem obecny, wspominam tamte lata, gdy te wydarzenia historyczne budziły w nas w Italii wielką uwagę – w moim pokoleniu – ale również podziw i uznanie dla tego, co się działo” – mówił kard. Semeraro podczas krótkiego spotkania z dziennikarzami.

Legat papieża Leona XIV odniósł się do słów umieszczonych na pomniku Powstania Poznańskiego 1956 r., kiedy to robotnicy, po raz pierwszy w komunistycznych krajach, upomnieli się o ludzkie prawa: „O Boga, za wolność, prawo i chleb”.

„Razem z tymi datami widzę wyryte tam, pod krzyżami, słowa. Widzę słowa bardzo ważne, fundamentalne dla nas. «Chleb» – to oczywiście pokarm, ale w naszej mowie oznacza wszystkie ludzkie potrzeby. A potem mamy słowo „wolność”, które kieruje nas ku wartościom moralnym, podstawowym wartościom współżycia, życia razem, spotkania, patrzenia w przyszłość. I mówi nam, że nie mamy tylko przeszłości – mamy również przyszłość, na którą możemy patrzeć z nadzieją i którą możemy budować w oparciu o te wielkie wartości: wartości ludzkie wyrażone słowem «chleb» i wartości moralne, obywatelskie, wyrażone słowem «wolność»” – mówił kard. Semeraro.

„Pozwólcie mi na ostatnią refleksję – jestem biskupem, biskupem Kościoła katolickiego, i dlatego nie mogę pominąć ostatniej, podstawowej wartości. Bo te piękne wartości – ludzkich potrzeb i wolności – z powodu naszej słabości mogą także zostać wypaczone. Ludzkie potrzeby mogą stać się egoizmem. Nawet sama wolność może przekształcić się w brak szacunku wobec innych. A zatem są to wielkie, szlachetne słowa, które potrzebują fundamentu” – przekonywał kard. Semeraro.

Prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych wskazał, że właśnie słowo „Bóg” jest fundamentem ludzkich dążeń. „Wierzę, że my, chrześcijanie, odnajdujemy ten fundament w słowie «Bóg». To Bóg jest tą rzeczywistością, która stanowi fundament naszej godności – to dzięki Niemu jesteśmy tym, kim jesteśmy. Tę godność, tę siłę moralną daje nam bez wątpienia nasza wiara w Boga” – mówił kard. Semeraro.

Fot. Jan Jeliński