Debata ta winna być dialogiem przywódców politycznych i kandydatów na posłów i senatorów z mieszkańcami miast i wsi, a nie dialogu tych pierwszych między sobą. Dopiero dialog ze społeczeństwem pozwoli na określenie prawdziwych potrzeb społecznych i sposobów ich zaspokojenia.

Zamiast tego jesteśmy świadkami zaostrzającej się debaty, w której zatraca się podstawowy cel i charakter dialogu publicznego a podnosi się często sprawy drugo- i trzeciorzędne. Używa się pustych słów i spiera o słowa mało znaczące. Obrzuca się przeciwnika politycznego inwektywami, wygłasza twierdzenia nie znajdujące potwierdzenia w rzeczywistości.

Wszystko to zamiast budować powszechną solidarność społeczną i bardzo potrzebne poparcie ludności, prowadzi do pogłębienia podziałów i zaostrzenia konfliktów. Efektem tego w najbliższym czasie może być niska frekwencja wyborcza rozczarowanych i wyalienowanych obywateli, która odbierze wybranym parlamentarzystom moralne prawo reprezentowania ogółu społeczeństwa. Na dłuższą metę skutkiem wyżej opisanej, wykrzywionej debaty będzie tym większa trudność przezwyciężenia powstałych podziałów i konfliktów. Tymczasem po wyborach wysiłek całego społeczeństwa będzie potrzebny dla realizacji zadań rozwoju ekonomicznego i społecznego.

Z punktu widzenia chrześcijańskiej nauki społecznej dotychczasowa debata publiczna zasługuje na negatywną ocenę. Zamiast dobra wspólnego na plan pierwszy wysuwa się dążenie do zdobycia władzy umożliwiającej realizację interesów grupowych. Nie chodzi o zgodę i pojednanie a o poniżenie i zniszczenie przeciwnika. W tej sytuacji należy przypomnieć, iż mówienie nieprawdy jest grzechem. To samo dotyczy głoszenia półprawd i świadomych przemilczeń faktów, często stosowanych w debacie publicznej.

Co się zaś tyczy udziału w wyborach i głosowaniu na poszczególnych kandydatów na posłów i senatorów, to chcemy przypomnieć zasady, jakimi powinni się kierować katolicy w wyborach, zawarte w "Oświadczeniu Rady Społecznej przy Arcybiskupie Metropolicie Poznańskim w kwestii udziału katolików w życiu publicznym " z dnia 7 czerwca 2005. Nie straciły one aktualności, a nawet, w świetle doświadczeń ostatnich 2 lat - jeszcze bardziej zyskały na ważności.

Na zakończenie zwracamy uwagę sposób relacjonowania debaty publicznej w środkach masowego przekazu, przez media bowiem treść tej debaty dociera do ogółu społeczeństwa. „Media mogą być - niestety - wykorzystywane w taki sposób, że paraliżują wspólnotę i szkodzą integralnemu dobru ludzi. Czynią to, gdy ... rozniecają wrogość i konflikty, demonizując innych i kształtując mentalność opartą na przeciwstawieniu „my" i „oni", gdy ukazują w pozytywnym świetle to, co niegodziwe i degradujące, natomiast ignorują lub umniejszają to, co doskonali i uszlachetnia, gdy rozpowszechniają informacje bałamutne i fałszywe, skupiając uwagę na sprawach nieważnych i banalnych." (Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu "Etyka w środkach społecznego przekazu". 4 czerwca 2000 r., p.13)

Zwracamy się z apelem skierowanym do uczestników debaty publicznej oraz wszystkich obywateli a w szczególności do mieszkańców Wielkopolski o przemyślane, odpowiedzialne i zgodne z dobrem wspólnym całej Ojczyzny uczestnictwo w akcie wyborczym.

Poznań, 8.10.2007 r.

Podpisali:
Prof. dr hab. B. Gruchman - przewodniczący, prof. dr hab. J. Węglarz - wiceprzewodniczący, dr Sz. Cofta, ks. dr P. Deskur - sekretarz, prof. dr hab. J. Gadzinowski, prof. dr hab. med. A. Kabsch, prof. dr hab. A. Kwilecki, prof. dr hab. Andrzej Legocki, prof. dr hab. W. Łączkowski, adw. A. Marcinkowski, prof. dr hab. A. Ponikiewski, prof. dr hab. R. Słowiński, mgr G. Ziółkowska.