Wielokrotnie w przeszłości Polacy zmuszeni sytuacją polityczną bądź ekonomiczną podejmowali decyzje o opuszczeniu ojczyzny. W latach 80., na stale opuściło Polskę 1,3 mln osób. Głęboki kryzys ekonomiczny przełomu lat 80., galopująca inflacja i spadek realnych dochodów ludności były przyczyną trudności w zaspokojeniu podstawowych potrzeb konsumpcyjnych. Płaca realna w 1982 roku spadla o blisko 24% płacy z roku 1980. System reglamentacji żywności i innych towarów pierwszej potrzeby (jak np. środki czystości, odzież i obuwie) powodował poczucie poniżenia, braku poszanowania godności człowieka oraz podstawowych norm etycznych i moralnych.

Z powstaniem i delegalizacją „Solidarności” oraz wprowadzeniem stanu wojennego w grudniu 1981r. wiąże się emigracja określana mianem „solidarnościowej”. Był to czas braku podstawowych swobód obywatelskich oraz represji wobec politycznych przeciwników władzy, czas upadku nadziei na reformy gospodarcze i społeczne, lęku i niepewności jutra oraz braku wiary w możliwość pokojowego rozwiązania problemów politycznych. W rzeczywistości jednak stosunkowo niewielu było emigrantów ‘politycznych’, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia kraju. W większości przypadków motywacją była chęć poprawy sytuacji ekonomicznej. Wiele państw wprowadziło wówczas otwartą politykę imigracyjną i stworzyło korzystne warunki dla repatriantów oraz uchodźców z Polski. Masowo emigrowały osoby młode, często dobrze wykształcone, pracownicy nauki, lekarze, inżynierowie, informatycy, których sytuacja materialna, na tle innych grup społecznych, nie była  najtrudniejsza. Z Polski wyjeżdżała ludność najbardziej mobilna, w wieku największej aktywności ekonomicznej, matrymonialnej i prokreacyjnej. Ze względu na naturę migracji oraz dodatkowo ich nieoficjalny charakter, zmniejszenie liczby ludności i potencjału demograficznego kraju, jest trudne do oszacowania.

Transformacja gospodarcza po 1989r. oraz stopniowa poprawa sytuacji ekonomicznej nie powstrzymały kolejnej fali migracji. Wręcz przeciwnie, pojawiło się zjawisko bezrobocia i nowe wyzwania gospodarki rynkowej, w warunkach których wiele osób nie potrafiło się odnaleźć. Po 1. maja 2004 r. akcesja do UE i sukcesywne otwieranie rynków pracy dla Polaków, a przede wszystkim duża różnica w poziomie wynagrodzeń spowodowały nasilenie migracji. Istotnie zwiększyła się skala zjawiska. Liczba osób przebywających poza granicami kraju wzrosła z ok. 1 mln w 2003 r. do ponad 2,3 mln w 2007 r. i pomimo kryzysu 2008 r. nie uległa zmniejszeniu.  Szacunki Spisu Ludności z 2011 r. wskazują na ponad 1,5 mln emigrantów długookresowych. Spis ten wskazał również zasadniczą zmianę najważniejszych kierunków migracji. Jeżeli jeszcze w 2002 roku najważniejsze kraje docelowe to były Niemcy (37%)  i Stany Zjednoczone (20%), to 9 lat później bezdyskusyjna była dominacja Wielkiej Brytanii (30% wszystkich migrantów). Ostatnie szacunki GUS wskazują, że w końcu 2017 r. poza granicami Polski przebywało  czasowo ponad 2,5 mln osób. Z badań nad migracjami wynika, że skłonność imigrantów do powrotu maleje wraz ze wzrostem długości pobytu za granicą. Oznacza to, że wyjazdy czasowe mogą przybierać charakter długookresowy czy nawet osiedleńczy. Założenie rodziny i pozostanie za granicą w momencie rozpoczęcia edukacji szkolnej przez dzieci często decydują o przekształceniu charakteru migracji. Można przypuszczać, że wielu migrantów w ogóle nie powróci do kraju, a jeśli tak, to po wielu latach.

Polska emigracja jest młoda, 83% to osoby w wieku produkcyjnym. Badania  wskazują, że wyjeżdżający po 2004 r. są przeciętnie młodsi niż migranci z poprzednich dekad. Największy ubytek demograficzny dotyczy osób w wieku 25–29 lat - 9,3%. Polscy migranci są również dobrze wykształceni, a udział osób o wyższym poziomie wykształcenia wynosi 20% i jest wyższy niż w populacji całego kraju. Ponad 90% Polaków przebywających poza granicami kraju podejmuje działalność zarobkową. Jednak niezależnie od poziomu wykształcenia około 70% polskich migrantów w Wielkiej Brytanii wykonuje często proste, manualne prace, które nie pozwalają na wykorzystanie posiadanych kwalifikacji.

Polska jest krajem stosunkowo młodym w sensie demograficznym. Jednak drastyczne obniżenie dzietności (TFR), głęboko poniżej reprodukcji prostej, z poziomu 2,4 w 1983 r. do 1,22 w 2003r. i 1,45 w 2017r. spowodowało nieodwracalne zmiany. Towarzyszy im coraz dłuższe średnie trwanie życia, które w 2017r. wzrosło do poziomu 74 lat dla mężczyzn  (66 lat w 1980r.) oraz 82,4 lata dla kobiet (74,4 w 1980 r). W efekcie proces starzenia się populacji postępuje zarówno od dołu (malejąca liczba urodzeń), jak i od wierzchołka (wzrastająca liczba osób starszych) piramidy wieku. Szczególne znaczenie ma także, wynoszący ponad 1,1 mln osób, rozmiar emigracji długookresowych ludności w wieku 20-39, który nie jest uwzględniany w szacunkach demograficznych. W konsekwencji młodzi Polacy przebywający na emigracji nie urodzą dzieci w Polsce i nie będą pracować na emerytury pokolenia wyżu lat 50. ubiegłego wieku. Według prognoz GUS współczynniki obciążenia demograficznego (ludności w wieku produkcyjnym ludnością w wieku nieprodukcyjnym) wzrosną z poziomu około 45 w 2015r.  do ponad 80 osób w wieku nieprodukcyjnym na 100 osób w wieku produkcyjnym w 2050 r.

Początkowo emigracja mogła przyczyniać się do zmniejszenia bezrobocia. Jednak już w połowie poprzedniej dekady polscy przedsiębiorcy wskazywali na niedobór pracowników, w szczególności w sektorze budownictwa, ale także lekarzy, pielęgniarek, informatyków i dobrze wykwalifikowanych pracowników technicznych. Pomimo obserwowanego w ostatnich latach zwiększenia napływu imigrantów, przede wszystkim z Ukrainy, Polska wciąż nie może liczyć na zrównoważenie odpływu emigracyjnego napływem cudzoziemców. Prognozy GUS przewidują drastyczny, wynoszący ponad 4,5 mln ubytek liczby ludności w 2050 r. w stosunku do 2013 r. Według szacunków GUS znaczący spadek liczby ludności rozpocznie się po 2020 r., a po 2035 r. każde pięciolecie przyniesie spadek o ponad 0,8 mln. W końcu 2050 r. ludność Polski osiągnie 33,9 mln, tj. 88,2% stanu z 2013r. Uwzględniając zaawansowany proces starzenia, ukazuje się niepokojący obraz przyszłej populacji kraju.

W tym kontekście ważnym zadaniem wydaje się kształtowanie racjonalnej polityki migracyjnej. Głównym czynnikiem skłaniającym do decyzji o emigracji jest sytuacja ekonomiczna. Znaczne podniesienie pensji, do poziomu odpowiadającego wynagrodzeniom w bardziej rozwiniętych państwach, pozwoliłoby  wyeliminować tą zasadniczą przyczynę. Jednak pomimo obserwowanego w Polsce, jednego z najwyższych w Unii Europejskiej wzrostu PKB i wynagrodzeń, siła nabywcza Polaków wciąż jest na tle innych państw członkowskich stosunkowo niska. Wyeliminowanie tej zasadniczej przyczyny, w bliskiej perspektywie, wydaje się jednak niemożliwe. W dobie globalizacji warto podkreślić również wzrost intensywności migracji jako naturalnego dążenia ludzi do poprawy warunków życia. Jesteśmy świadkami zmiany kulturowej w skali świata, która jest także udziałem Polski i Polaków. Konsekwencje migracji mają charakter wielowymiarowy. Obok problemów ekonomicznych, sytuacji na rynku pracy, ubytków demograficznych, zaawansowania procesu starzenia się populacji, nie można pominąć istotnych kwestii społecznych dotyczących rozdzielenia rodzin i osierocenia dzieci.

Rada zwraca także uwagę na potrzebę utrzymania tożsamości polskiej diaspory  poza granicami kraju. Nasze doświadczenie historyczne pokazuje, że czynnikiem utrwalającym polską tożsamość jest język i religia rzymskokatolicka. Z tego względu, dla utrzymania więzi migrantów z macierzystym krajem wskazane jest organizowanie polskich szkół i parafii w skupiskach polskich migrantów.  Dzięki pracy polskich zakonników-misjonarzy w wielu krajach istnieją żywe ośrodki polonijne, z którymi kontakt z Polski i do Polski jest obustronnie korzystny. Utrzymanie tożsamości polskiej i więzi z macierzystym krajem zwiększa szanse na powrót Polaków do kraju po latach emigracji. Warto zatem z jednej strony zachęcać Polaków do pozostania w kraju przez stwarzanie warunków godnego życia i konkurencyjnego wynagrodzenia za pracę w Polsce, a z drugiej, stwarzać mechanizmy pomocy dla powracających z emigracji, aby łatwiej pokonali trudności związane z odnalezieniem się w polskiej rzeczywistości.

 

Poznań, dnia 25.02.2019

Podpisali: prof. dr hab. Czesław Błaszak, dr hab. med. Szczepan Cofta, ks. prał. dr Paweł Deskur (sekretarz), prof. dr hab. med. Janusz Gadzinowski, prof. dr hab. Bohdan Gruchman (przewodniczący), prof. dr hab. Tomasz Jasiński, prof. dr hab. Andrzej Legocki, prof. dr hab. Wojciech Łączkowski, prof. dr hab. Roman Słowiński, prof. dr hab. Michał Sznajder, prof. dr hab. Jan Węglarz (wiceprzewodniczący), mgr Grażyna Ziółkowska